Szafowe nowości

Dzisiaj o tym, o czym miało być czyli nowościach z mojej szafy. Z wytęsknieniem czekam już na wiosnę. Przez kilka dni mogłam cieszyć się wspaniałą pogodą, wysokimi temperaturami jak na ten czas i cudownym słońcem, które jak nic innego potrafi naładować mi wewnętrzną baterię ;). Wiosna tak dała mi się we znaki, że postanowiłam zaopatrzyć moją szafę w coś nowego, lekkiego - idealnego na ciepłe dni. Zakupy udane ! I tak oto przybyło mi kilka rzeczy.... Kurtka, bluzka,legginsy i pasek - wszystko must have w tym sezonie (tak sobie tłumaczę wyciek $ z mojego portfela...). Zdjęcia robione były niestety na szybko i nie są zbyt dobrej jakości.

Miętowe legginsy z dobrego, grubego materiału. Niestety ciężko było mi uchwycić ich kolor, ale na 2 zdjęciu jest on bardzo bliski rzeczywistemu. 

 Pasek - potrzebny chyba w każdej szafie ;) Piękny pomarańczowy kolor!!! Idealnie zgra się z moją ceglaną sukienką ;)

Bluzka oversize - kolor dość ciężki do określenia (coś pomiędzy brzoskwiniowym a delikatnym różem). Ozdobiona złotymi cyrkoniami ułożonymi w kształt wielkiego serca. Bluzeczka jest dosyć długa - wycięta w szpic. Rękawy 3/4 z podwiniętymi końcami. Delikatna, lekka - idealna na ciepłe dni, które mam nadzieję wkrótce do Nas zawitają... ;)

No i kurtka..... GENIALNA ! Mocny czerwony kolor, zapięcie pod szyją bardzo ładnie się prezentuje (akurat takiej szukałam) ;) Kieszonki na zamek. Lekka, wygodna - cud, miód i orzeszki :D 

Na dniach postaram się wrzucić jakąś stylizację z tymi nowościami, żeby zaprezentować jak ładnie leżą ;) A dziś w planach słodkie lenistwo ! <3 Życzę wam miłego weekendu i po cichu liczę na jakieś słońce od poniedziałku... ;)
                                              Ściskam - Kasia

Nie może obejść się bez nutki... ;) Na dziś - Thrift shop !